Kilka przydatnych rad dla początkujących:
- Jeżeli nie udaje się wam sam początek i wszystko się plącze, spróbujcie zacząć sznur dookoła jakiejś pałeczki czy słomki. Kilka rzędów później, jak już będziecie miały kawałek sznura słomka już nie będzie potrzebna i można ją wyciągnąć
- Jeśli od czasu do czasu koraliki padają do środka, to prawdopodobnie za mocno naciągacie nić przy przerabianiu koralików. Nie oznacza to, że nie trezba naciągać nić, po prostu podczas przerabiania półsłupka nic powinna być luźna, a potem wszystko można zaciągnąć i przerabiać kolejny koralik.
- Jeżeli część koralików jednak wpadła do środka sznura, nie prujcie. Za pomocą szpilki wyciągnijcie te koraliki na zewnątrz, lekko rozciągnijcie sznur i woile! Koraliki już nie będą wpadać do środka :)
- jeśli początek waszego sznura nie wygląda najlepiej (lub po prostu strasznie), a dalej już idzie pięknie, nie prucie wszystkiego i nie róbcie wszystkiego od początku. Znowu może wyjść nie zbyt ładnie. Po prostu? odetnijcie nożyczkami brzydki kawałek na początku, zdejmijcie z nici kilka koralików, zaciągnijcie nić i wprowadźcie wystający ogonek do środka sznura.
- Jeśli mocno widać nici (kordonek), to są one za grube dla wybranego rozmiaru koralików. Można spróbować robić sznur albo z większymi koralikami na tej samej nitce, albo zostawić te same koraliki, a kordonek wziąć cieńszy. Można zakombinować i ładnie dobrać kolor kordonka do koloru koralików, wtedy nawet widoczna nić nie będzie przeszkadzać.
- Jeżeli robicie sznur na kordonku bawełnianym, to zapięcie najlepiej przyszywać inną nicią syntetyczną. Lub po prostu przykleić specjalną końcówkę np dwuskładnikowym klejem epoksydowym :)
P.S. Jeszcze raz przypominam, że autorem tutorialu jest Natalia - Beadturtle
Tu zobaczysz moje prace i zdjęcia. Robię głównie biżuterię, ale również akcesoria, takie jak torebki, chusty, szale, oraz czasem ubrania. Napisz do mnie, jeśli odpowiadają Ci materiały z których robię, a razem wymyślimy jak Twój pomysł będzie wyglądał w rzeczywistości :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję...
-
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le...
-
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...
Piękna ,zdolna dziewczyno o dobrym serduszku,tutek cudny opis wręcz łopatologiczny,brak tylko jednego;orientacyjnego -tak pi razy drzwi zużycia koralików bo sporo na nie idzie.I jak długi, też w zależności od długości m/w powinien być wężyk nawleczonych koralików.To jak mniemam dla takich co pierwszy raz robią albo takich jak ja -zapominalskich grzebułów.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję również i ja za tłumaczenie i wrzucenie tutka. Mam jeszcze pytanie odnośnie techniki, a raczej materiałów - jaki kordonek i szydełko polecasz do Toho 11/0 i 8/0.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agnieszka
dzięki Pani mój pierwszy sznur istnieje :-) dziękuję za przejrzysty tutorial
OdpowiedzUsuń