ciąg dalszy :)
obszywamy zawieszkę do końca, póki nie zostanie miejsce na ostatni koralik
nawlekamy jeden koralik i wbijamy igłę w miejsce pierwszego wkłucia (początek)
żeby ostatni i pierwszy koraliki nie odchylały się i miejsce łączenia nie było widoczne, przechodzimy igłą przez pierwszy koralik i powtarzamy wszystkie czynności samą nicią, podciągamy nić - brzeg z koralików jest równy
z prawej strony wygląda to tak:
przez brzegowe koraliki przechodzimy igłą z nicią do miejsca wykonania krawatki - w naszym przypadku wybrałam środek przy poziomym zawieszeniu
nawlekamy dwa koraliki 11/0
zaczynamy robić sznur ściegiem herringbone na 2 koraliki na dwóch koralikach wykończeniowego rzędu
nawlekamy kolejne dwa koraliki
robimy dalej ściegiem herringbone
musimy wypleść pasek około 2,5-3 cm długości
teraz przebijamy się igłą przez wszystkie warstwy zawieszki w miejscu pod krawatką na odległości około 1 cm od brzegu
po prawej stronie następnie wbijamy igłę w odległości około 4 mm od miejsca wyjścia
również przebijamy się przez wszystkie warstwy
podciągamy nić
przechodzimy przez koraliki drugiej strony krawatki herringbone
następnie,przy koralikach wykończeniowego rzędu przechodzimy do drugiej strony krawatki i też przechodzimy igłą z nicią przez wszystkie koraliki tej strony
wbijamy igłę w miejscu pierwszego wkłucia
następnie po prawej stronie zawieszki przechodzimy igłą z nicią pod koralikami do brzegu zawieszki
igła powinna wyjść pomiędzy ostatnim rzędem koralików i wykończeniowym
chowamy nić w koralikach wykończeniowego rzędu, przechodząc przez nie 2-3 razy (2-3 okrążenia)
obcinamy nić bardzo blisko koralików
zawieszka gotowa
Tu zobaczysz moje prace i zdjęcia. Robię głównie biżuterię, ale również akcesoria, takie jak torebki, chusty, szale, oraz czasem ubrania. Napisz do mnie, jeśli odpowiadają Ci materiały z których robię, a razem wymyślimy jak Twój pomysł będzie wyglądał w rzeczywistości :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję...
-
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le...
-
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...
Dziękuję bardzo za cały kurs. Pieknie ten Twój caos wygląda :) Podziwiam zawsze Wasze równe sciegi po lewej stronie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno <3
Pół roku trwało zanim moją pokazałam.............
OdpowiedzUsuń