Już od wielu lat pozostaję wierną fanką różnych chust ale szczególnie lubię chusty szydełkowe. Nie musi to być cieniowana włóczka ale przerabia się ją zdecydowanie szybciej, bo nie można się doczekać kolejnego koloru i tego, jak te kolory będą układać się w całości :)
Chustę wg projektu Dandelion Lane zrobiłam dla siebie z torcika od Włóczek Warmii :) Kiedyś dostałam od Asi w prezencie urodzinowym Cottonmix z serii "shine" o nazwie "Trel Rudzika" :) Kolory boskie, błyszcząca niteczka delikatnie, w sumie ledwo zauważalna, no i mam :) Moja własna prywatna, piękna!
Ale cudna, ommm szydełkowy guru 😁
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Bardzo ładny jest ten wzór i przyjemnie się robi. Niedługo pokażę drugą wersję tej chusty :)
Usuń