Ten marzec jest u mnie marcem bardzo pracowitym i z szybkimi efektami :) Kolejny z nich to ukończony właśnie w tym miesiącu szal Tonga (pisała o nim Asia na swoim blogu) a u mnie to już drugi taki pasiak :) Ten jest zrobiony z pięknie kolorowej Ingi z Włóczek Warmii oraz dwóch kolorów tweedu (Tosca tweed z tego samego sklepu oraz czekoladowo-brązowy z moich prywatnych zapasów). Waży tylko 197g, jest duży (48 x 205 cm), bardzo ciepły, trochę rustykalny ale cudownie przytulny :) Podoba się wam?
Tu zobaczysz moje prace i zdjęcia. Robię głównie biżuterię, ale również akcesoria, takie jak torebki, chusty, szale, oraz czasem ubrania. Napisz do mnie, jeśli odpowiadają Ci materiały z których robię, a razem wymyślimy jak Twój pomysł będzie wyglądał w rzeczywistości :)
czwartek, 28 marca 2019
Kawa o zachodzie słońca :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję...
-
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le...
-
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...
Bardzo mi się podoba - lubię takie kolorowe otulenia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńWspaniałe połączenie kolorów. Szal ekstra:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń