sobota, 23 czerwca 2018

Ginga Top

Kolejną moją tunikę mam okazję pokazać wam w przepięknych okolicznościach :) Byłam na lawedowym polu... juz drugi raz, tam jest cudownie. Pięknie, cicho, słonecznie, wszędzie krzaczki z lawendą, niektóre pełne kwiatów, niektóre już obcięte, pełno pszczół, motyli, trzmieli... piękna okolica, bardzo polecam :)






2 komentarze:

  1. Piękna tunika!
    Zazdroszczę tego pola lawendowego:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) A o polu lawendowym też wiem od... może3 lat ;) Ale warto tam pojechać, jest pięknie :)

      Usuń

Popularne posty

Obserwatorzy