środa, 20 stycznia 2016

Kropla Miodu. Amber Sun

I znowu bursztyn. Tym razem nie był to kaboszon, lecz pięknie szlifowana kropla. Szkoda byłoby ją zakrywać, więc zrobiłam delikatną oprawę, a kamień widać z każdej strony.





8 komentarzy:

  1. Najbardziej lubię takie właśnie wisiory. Piękny bursztyn, widziany z każdej strony..... Piękny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też lubię bursztyn, który prześwituje, ale nie każdy ma obie strony gładkie i ładne

      Usuń
  2. Śliczny wisior, taki trochę retro ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę tak :) Jakoś nie robię nic nowoczesnego, chyba nie moje klimaty ;)

      Usuń
  3. Smakowita kropla miodu, dobrze że w tak delikatnej oprawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) Oprawa inna być nie mogła - kamień był oszlifowany i wypolerowany z obu stron, więc nie było mowy, żeby naszywać go na jakiś podkład ;)

      Usuń

Popularne posty

Obserwatorzy