wtorek, 24 maja 2016

Pasiasty

kiedyś kupiłam parę motków Justy we Włóczkach Warmii. Wełna ta ma baaaaardzo długie przejścia kolorystyczne i w gotowym wyrobie wygląda niesamowicie, oprócz tego, jest bardzo wydajna i w dobrej cenie, ale nie o tym zaczynałam pisać ;)
Jakiś czas temu zrobiłam z Justy czapki, ale zostało mi po około połowie dwóch motków, leżały sobie, a potem pomyślałam, że przecież szalik zawsze można zrobić, a do tego nawet nie prostokątny ;) Wyszedł taki niewielki, ale całkiem do zamotania się chusto-szalik na podstawie wzoru Nurmilintu.








6 komentarzy:

  1. Cudny pasiasty szal :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) A kolory ładne, fakt, w ogóle wszystkie Justy mają fajne kolorki, trzeba będzie jeszcze jakiś inny wypróbować :)

      Usuń
  2. Świetny szal, bardzo fajne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szykowny i elegancki ! Piękna harmonia barw sprawiła że może być wykorzystany i do dżinsów i pięknych sukienek 😊 podziwiam i pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy