poniedziałek, 29 lutego 2016

Rzeczny Potwór

Kolejne zamówienie. Trochę już mnie męczą te ptaszyska, ale przynajmniej każdy jest inny, więc fajnie obserwować jak układa się w kolorowe pasy Łotewska włóczka :)



piątek, 26 lutego 2016

Zapomniana aktorka

Wiem, zanudzam wszystkich, a do tego głupie nazwy swoim wyrobom nadaję :P Ale jakos mi się tak skojarzyło - stary Hollywood, lustro z lampkami, szampan, puder, brokat i wiek...
Kolejna ręcznie uprzędzona włóczka 3-ply z niewielkim dodatkiem perełek i cekinów




czwartek, 25 lutego 2016

Cappuccino

Kolejny mój uprzędzony twór ;) Podwójna niteczka, tylko 24 g ale troskę ponad 100 metrów :) Jestem z niej dumna, a już wyprana i suszy się włóczka z 3 nici z koralikami i cekinami ;)
Do tej malutkiej użyłam czesanki w trzech kolorach - ciemna kawa, pudrowy róż i cappuccino



poniedziałek, 22 lutego 2016

Co to? Jak to?

Jeśli szczerze, to pytań miałam o wiele więcej, niż te dwa w tytule ;) Ale co tam, kto nie próbuje, ten się nie nauczy. Od kilku dni czytam forum, poświęcone przędzeniu wełny... Spokojnie, na razie kołowrotek to tylko teoria, własne owce tym bardziej, ale wrzeciono można zrobić dosłownie z niczego, więc czemu nie?
A, po drodze odkryłam, że niewielka Polska firma Kromski jest znana na całym świecie :D
Wczoraj pojechałam do sklepu i kupiłam drewniany szczebelek (okrągły w przekroju), zestaw haczyków.  W domu jeszcze znalazłam starą płytę CD ... i to wszystko, czego potrzebowałam do zrobienia prymitywnego wrzeciona. Czesanek mam spory zapas jeszcze z czasów filcowania. I oto ona - moja pierwsza, własnoręcznie sprzędzona włóczka :)




piątek, 19 lutego 2016

Szaro, buro, nieponuro ;)

Za oknem szaro-buro, a w domku ciepło i kolorowo... no prawie ;) Dziergam dalej moją Saturnię, która jest nieco szara, ale tweedowe kropki w kolorach błękitnym i żółtym ratują sytuację ;)



No i kolejny ptak - Dreambird, tym razem (tez na zamówienie) w kolorach morza i ziemi, obie cieniowane włóczki to Inga 6/1 z Włóczek Warmii :)




niedziela, 14 lutego 2016

Wellwood

W końcu go zrobiłam. Podczas dziergania zachwycałam się włóczką, a poza tym, znów zrobiłam zaszewkę na biuście, przez co sweterek układa sie o niebo lepiej, niż bez niej. Niestety, po praniu i przymierzaniu sweterek mi się już jakoś nie leży :D Wiem, wiem, marudzę, ale mam tyle włóczek do przerobienia, że chyba puszczę go odo innej właścicielki ;)



sobota, 13 lutego 2016

Turkusowo, kwiatowo, wiosennie

Taki oto naszyjnik zrobiłam na specjalne zamówienie. Główną rolę w nim, oczywiście, gra kolor - turkus i jego odcienie. Miałam też okazję wykazać się pomysłowością i upleść koralik ze szklanych koralików o różnych kształtach (pinch beads, firepolish beads, seedbeads 11/0 oraz 15/0). Zdaje się, że całość prezentuje się tak, jak tego chciała zamawiająca - wiosennie, lekko i trochę na bogato ;)




czwartek, 11 lutego 2016

Flat Spiral

Tradycyjnie już mogę się pochwalić kolejną instrukcja w koralikowym czasopiśmie Beading Polska. Tym razem był to tutorial dla początkujących, a pokazywałam jak zrobić ścieg Flat Spiral - prosty i zarazem efektowny. Mam nadzieję, że wiele osób z niego skorzysta ;)



wtorek, 9 lutego 2016

Szmaragdowy Paw

No więc na razie bez koralików, chociaż... zapomniałam, że mogę się jednak i koralikami pochwalić ;) Ale dzisiaj kolejna ptasia chusta, czarno-zielona, włóczka pięknie cieniowana, w odcieniach zieleni, nabyta w Liloppi :)



poniedziałek, 1 lutego 2016

Autumn Reflection albo Jesienny Ptak ;)

Skończyłam kolejna pierzastą chustę, a w kolejce dwie następne. Wiem, troche to nudne, kiedy wystawiam tę samą rzecz tylko w różnych kolorach, ale zawsze mnie fascynują te delikatne przejścia kolorów Łotewskiej wełny, no i za każdym razem to niespodzianka, nigdy nie wiem w jakiej kolejności będą układały się pasy kolorów :)
Wykorzystane włoczki to Inga 6/1 "Jesienne Grzybobranie" z Włóczek Warmii  oraz Angora Gold Batik, nabyta w tym samym sklepie :) 




Popularne posty

Obserwatorzy