piątek, 28 listopada 2014

Ostatnia ważka jesieni...

Zagospodarowałam 5 plecionych koralików, które leżały i czekały na tę ważkę. Mimo, że w Polsce już od dawna dostępne są te szklane guziki, nie straciły dla mnie swojego uroku, bardzo je lubie i mam jeszcze spory zapas.







4 komentarze:

  1. Ważka prezentuje się przepięknie w towarzystwie kulek:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniala kompozycja!!! Wazki sa naprawde urocze....

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za komentarze :) Mam nadzieję, że następne ważki też przypadną wam do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy