sobota, 8 grudnia 2012

Pyton (Питон по кличке "Шланг")







Pyton na 30 koralików :) Myslałam, że mnie wykończy, ale się udało :)

15 komentarzy:

  1. Śliczny!! Pyton jak żywy !!! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny naszyjnik, wygląda jak prawdziwy pyton :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też ten pyton zachwycił. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne! Podziwiam cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity super się prezentuje, na 30 podziwiam no i piękne końcówki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie szczęka mi opadła na klawiaturę ,cudooo zrobiłaś . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uch, tego to moja mama już by na pewno do ręki nie wzięła, krzywiąc się z daleka na sam widok! Pyton jak prawdziwy, na widok drugiego zdjęcia nawet mi dreszcze przeszły po plecach ;-)To mogłaby być Bardzo Męska Bransoleta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście Cię nie udusił. Ty oddychasz on się pyszni.
    Mam od dziecka obrzydzenie do pełzających. W tym roku po raz pierwszy dotknęłam żywego pytona. Niezwykle miłe, suche i ciepłe w dotyku zwierzę.
    Muszę jednak przyznać, że tego w Twoim wydaniu, to nawet na szyi bym sobie powiesiła.

    OdpowiedzUsuń
  9. jejciu co za gad-ale rewelka!Jak żywy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity wzór i wykonanie!!!!! Mistrzostwo Świata!!!!! Oglądam i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyton jest boski, podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja po prostu padam z wrażenia,biżuteria BOMBA!
    Z wypiekami na twarzy będę czekać na kolejne dzieła:). Wpisuję sobie bloog do moich ulubionych (jeśli mogę?). Pozdrawiam KornellaIKA. Coś tam dłubię szydełkiem ale tu jest mistrzostwo świata.
    Mój bloog to www.kornellaika.bloog.pl.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy