Zaczynam pokazywać prace, które brały udział w konkursie. Ten wisior robiłam dla Krystyny, a kamień - to przepiękny chryzopraz (których już nie mam :( ). Wisior juz dawno u swojej właścicielki, a zdjęcia dopiero teraz :)
niedziela, 20 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję... -
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le... -
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...
Podam Cię do sądu o koszty leczenia mojej szczeny, która ciągle opada z zachwytu, gdy tylko popatrzę na cuda, jakie robisz... ;)
OdpowiedzUsuńJest piękny, mam go, a Elena to talent od haftu koralikowego, pozdrawiam, Krystyna.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście skrzydła, od razu skojarzył mi się z motylem.
OdpowiedzUsuńWidzę, że całkowicie oddałaś się koralikom.
On nie jest piękny, on jest zachwycający! Chociaż wiem, że to brzydko, to zazdroszczę właścicielce z całych sił :D
OdpowiedzUsuń