niedziela, 30 października 2011

Bursztynowa dama (Янтарная дама)






Malutka kamea z Beadingu została obszyta drobnymi czeskimi koralikami w kolorze ciemnego bursztynu i rozmiarze... 16!!!!!!!!! (kto wie o co chodzi - ten mnie zrozumie :) ) reszta koralików to Toho 11 i 8, oraz czeskie Preciosa 16.

7 komentarzy:

  1. Te kolorki, ach... moje ulubione, jeżeli chodzi o maleńkie szklane cudeńka. O dziwo, szkliwa miodowe,bursztynowe, jakoś rzadko nakładam. To już nie to.
    Ślicznie ubrałaś kameę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każde następne Twoje dzieło to powód do ogromnego zachwytu. Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna! Uwielbiam kamee a w takiej oprawie to już w ogóle! :)
    PS. Zapraszam na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne rzeczy tworzysz.. chętnie będę zaglądała do Ciebie, bo się tu chyba zadomowiłam:) a trafiłam na Twój blog przypadkiem, przez komentarze na knitting-club:)hehe..

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy