czwartek, 7 października 2010

ja pitolę... 110 szt



Trzy godziny bez przerwy - i 110 kuleczek (przygotowuję się do giełdy minerałów i wyrobów jubilerskich)

4 komentarze:

  1. A ja w życiu pięknym nie uwiłam żadnej kulki. Podziwiam tempo! Ja to trzy godziny wełnę układałam na torbę ostatnio... A efekt mnie nie zachwycił...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. nieźle... to teraz narobisz z tego bizu ze ho ho ho ;)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy