sobota, 24 lipca 2010

karneolowy zawrót głowy ;)



Trochę długo leżały u mnie te kamyczki, a moja znajoma poprosiła coś z tego zrobić. Problem polegał na tym, że nie miały dziurek, trzeba było opleść je drucikiem. No i na koniec dodałam bardzo delikatny łańcuszek. Zobaczymy co powie właścicielka ;)

2 komentarze:

  1. Przepraszam, naszyjnik dostałam już wcześniej ale nie miałam czasu pisać - bardzo mi się podoba. Wyobrażałam sobie coś innego ale nic nie sugerowałam i podoba mi się bardzo - jak babcine koronki :) Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy