piątek, 29 stycznia 2010

niebieskie "walentynki"




Hura! Udało się, zrobiłam pierwsze w moim życiu filcowe kapcie. Powiem szczerze: to nie jest łatwe. Mój wielki szacunek dla osób, którzy robią te wełniane buciki.
Ура! У меня получилось! Мои первые в жизни валяные тапочки. Над формой надо работать и работать, но начало положено :)

1 komentarz:

  1. Какие суперские "валентинки"! Так и хочется надеть их на ножки и...пуститься в пляс!!!

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy