Dostałam zamówienie na kolię jak na obrazku (kolekcja Valentino 2009). Powiem, że pracy z tym było bardzo dużo: plecenie sznurów, łączenie itp. Na kolię poszło około 80 metrów sutaszu.
Naszyjnik miał byś maksymalnie zbliżony do tego na zdjęciu i teraz czekam na odpowiedź klientki :) Zobaczymy
Jesteś niesamowita w tej swojej pomysłowości :D Zrobiłaś go prawie identycznie ! Czy jest rzecz której byś się nie podjęła ?? :D
OdpowiedzUsuńnie ma ;)
UsuńWyszedł bardzo okazały. Podziwiam za cierpliwość w pleceniu :)
OdpowiedzUsuńKosmos normalnie. Niesamowita jesteś :)
OdpowiedzUsuńnie wszystko co polecają domy mody warte jest powielenia ;o) powiem tak dyplomatycznie :o) A klientka na pewno będzie zadowolona, jeśli to na zdjęciu jej się podobało,bo poradziłaś sobie śpiewająco!
OdpowiedzUsuńfenomenalne!! to jest kumihimo czy jakieś inne draństwo?:)
OdpowiedzUsuńmakrama chyba:)
UsuńWyszedł rewelacyjnie! Jest identyczny! Jak Tyś tego dokonała?! Podziwiam, kapelusze z głów :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie to mało powiedziane!! wyszedł cudny!!!
OdpowiedzUsuńNo, dla mnie to też jakiś kosmos. Chyba nie wiedziałabym jak się za to zabrać, za to wyzwanie postawiłoby mnie od razu do pionu :)
OdpowiedzUsuńGratuluje, bo jest co podziwiać!
Ух ты! Такая странная и интересная штука! Я бы носила.
OdpowiedzUsuńWow! Niesamowity naszyjnik! Nie miałam żadnych wątpliwości że go zrobisz! Co prawda to nie mój styl, ale bardzo podziwiam ogrom Twojej pracy!
OdpowiedzUsuńzdałaś egzamin na 5 super sobie poradziłaś
OdpowiedzUsuńmogłaś dodać więcej kamyczków Swarowskiego