Dzień dobry :) Mówiłam, że zaraz zacznę pokazywać cieplejsze rzeczy? No i spełniam obietnicę :) Dzisieaj będzie sweterek. Jest to Tessa sweater, zrobiony wg opisu od Irene lin. Niestety włóczki (Mirellę od Włóczek Warmii, Włoski moher z jedwabiem i lureks) miałam trochę cieńsze niż w opisie, dlatego nie trafiłam z rozmiarem i sweter wylądował u przyjaciółki ;) Nic straconego! Zrobię sobie drugi, tym razem na pewno się uda ;)
A wy już wyciągnęliście jesienno-zimowe dzianiny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz