poniedziałek, 3 lutego 2020
Ten sam melanż
Tak, tak, to ta sama włóczka, z której robiłam komin na guzikach i czapkę, wyszły jeszcze mitenki i zostało kilkanaście gramów resztek :D Mitenki te są zrobione bez specjalnych instrukcji, proste, na co dzień, bardzo miękkie i wygodne :) Włóczka to 100% merynos, melanż z 3 nitek: szafirowej, pomarańczowej i koralowej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję... -
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le... -
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...
Kocham mitenki😘
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńТеплые и миленькие митенки!!В них хорошо будет прогуливаться в прохладную погоду! ))
OdpowiedzUsuńнаверняка ;) Мои личные - из кусачей для многих Дундаги (покажу в следующем посте), для меня - лучше не бывает ;)
Usuń