poniedziałek, 21 października 2019

Promenade

Nie powiem, mimo dość prostego wyglądu sweterek był też wyzwaniem dla mojej cierpliwości, ponieważ musiałam operować 4 cewkami włóczek na raz. Mało tego, że paski są dwukolorowe, to jeszcze weszła w grę intarsja, czy li to samo, co wzory wrabiane ale w tym przypadku paski na środku przodu oraz pleców są podzielone na pół i kolor się zmienia :) Lubię takie rzeczy, gdzie trzeba pilnować schematu, koloru, nici... generalnie nie lubię nudy, więc najstraszniejsze dla mnie to jest pole prawych oczek :D A wy jakie lubicie wyzwania dziewiarskie i czy w ogóle za nimi (wyzwaniami) przepadacie? ;)



2 komentarze:

  1. tak sobie pomyślałam jak tylko zobaczyłam ten sweterek, że dawno tym sposobem nie robiłam, a przy paskach fajnie wychodzi na ramieniu :) ja też lubię jak się coś dzieje w robótce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jak linia ramion jest skośna, to paski pięknie się układają :)

      Usuń

Popularne posty

Obserwatorzy