sobota, 27 stycznia 2018

Energia koloru

gotowe są kolejne czapki z merynosa, ufarbowanego przez Sleepy Dust Manufacture. Już nie pierwszy raz dziergam te czapki-beanie, a mi się jakoś nie nudzą - kolor jednak sprawia, że każdy motek włóczki przerabiam z przyjemnością :)










2 komentarze:

  1. oo ale tego zrobiłaś :) jeszcze w ten sposób nie robiłam czapki, chyba musze spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę tego jest i jeszcze będzie :) A sposób bardzo fajny, mnie się spodobał w tym sezonie ;)

      Usuń

Popularne posty

Obserwatorzy