
Zdjęcie zrobiono w listopadzie 2009 :)
Kordonek był biały? koraliki chińskie i krzywe, ale się udało! Pierwszy sznur i taki sukces!
Uczyłam się oczywiście przez internet (jak i większości rzeczy, które teraz potrafię robić).
W roku 2010 zaproponowano mi prowadzenie warsztatów rękodzieła (przeróżne techniki) w pięknej miejscowości Żabi Róg. Między innymi w planie warsztatów były zajęcia na temat sznurów koralikowo-szydełkowych. Ku mojemu zaskoczeniu już na pierwszych zajęciach Paniom udało się zrobić przepiękne rzeczy. Jedna z nich (p. Wanda Szot) nawet wzięła udział w Urodzinowym Konkursie Beading.pl !!!
Pracę na konkurs zgłosiła jej synowa :)
Podczas letniej przerwy dziewczyny przerobiły tysiące drobnych koralików i tydzień temu chwaliły się wynikami tej pracy.
I jak tu nie mieć dobrego humoru, kiedy świeci słońce, a przed sobą widzę piękne wyniki moich zajęć :)
W następnym poście umieszczę najlepsze tutoriali z rosyjskich stron internetowych z tłumaczeniem poszczególnych kroków. Mam nadzieję, że pomogą one tym, którzy chcieli się za to zabrać, ale nie wiedzieli z której strony.
P.S. Tak, nie pomyliłam się, pisząc chcieLI, bo szydełkowanymi koralikowymi sznurami zajmują się nie tylko kobiety.
TUTAJ blog młodego chłopaka, po prostu mistrza, bo swoje sznury robi z koralików w rozmiarze 15!!! (1,5 mm)
Pamiętam ten sznur, do tej pory podoba mi się najbardziej ze wszystkich. Jest cudny.
OdpowiedzUsuńZdolność-tworzenia, dziękuję:) mi się tez podoba i chyba zrobię sznur w podobnych kolorach, bo strasznie mi się podobają. A właśnie, niedługo pokażę owoce moich warsztatów z filcowania :)
OdpowiedzUsuń