poniedziałek, 18 października 2010

pastelowo, ale nie do końca :)






Gdy zobaczyłam kuleczki rodonitu na giełdzie minerałów, od razu wiedziałam, że wylądują w mojej torebce. Lawę kupiłam wcześniej. No i spróbowałam to wszystko połączyć łańcuszkami. Element z drutu (własnoręcznie zrobiony ;) )miał się stać akcentem, ale jakoś nie wyszło, ale i tak trochę urozmaica całość. Komplet zrobiłam wczoraj, dzisiaj już go nie mam :)

1 komentarz:

  1. WYSZŁO BARDZO FAJNIE, TAKIE KOLORY DO WIELU RZECZY PASUJĄ, W KAMIENIACH JEST SUROWOŚĆ ALE I ELEGANCJA

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obserwatorzy